środa, 7 października 2015

Prolog


Rosabelle Atanworth
Skazana na karę śmierci
Za morderstwo
Ivana Flaja
Prezydenta kraju Illiwe.
Zbiegła z więzienia.
POSZUKIWANA!!!



Tak, to prawda. 
Nazywam się Rosabelle Atanworth. Mieszkam w kraju Illiwe. Kraju znanym z bezwzględnego prawa. Ale u nas mówią na to uczciwość i sprawiedliwość.
Tak, to prawda. Zabiłam Ivana Flaja. Najgorszego prezydenta, jakiego świat miał kiedykolwiek zaszczyt poznać. 
I tak, to prawda.
Zostałam skazana. Ale jak mówi ten papier, uciekłam.
A teraz jestem poszukiwana.


Hej! Wreszcie pokazuję światu moje nowe opowiadanie! Przed Wami prolog, który mam nadzieję się spodoba. Rozdziały będą się pojawiały co dwa, trzy tygodnie. Niestety tak rzadko, bo ostatnio nie mam nawet czasu, żeby wejść na komputer. Postaram się wrzucać jak najczęściej, ale zobaczymy jak mi to wyjdzie. :) Póki co zapraszam do komentowania, chcę znać Wasze opinie.
Pozdrawiam
Bardzo zapracowana Rea




16 komentarzy:

  1. Cieszę się, że mogłam to przeczytać. Króciutkie to to i mało treściwe, ale prolog jest zapowiedzią, więc jest okej. Z resztą zapowiedzią obiecującą wiele, a to najważniejsze - spodziewam się po opowiadaniu scen żywych, dynamicznych, niekiedy tajemniczych czy nawet brutalnych. Jeśli mam złe oczekiwania, możesz od razu wyprowadzić mnie z błędu, ale mam nadzieję, że się nie mylę. ;) W każdym razie znając Twoje miniaturki, spodziewam się czegoś naprawdę świetnego i wciągającego. W sumie to już nie mogę się doczekać na rozdział pierwszy.
    Taka mała uwaga. W zdaniu: "Najgorszego prezydenta jakiego świat miał kiedykolwiek zaszczyt poznać." przed "jakiego" powinien stać przecinek.
    Przyznaję, nic wartościowego mój komentarz zapewne nie wniósł do Twojego życia, ale mam nadzieję, że mi wybaczysz.. Mózg mi się już przegrzał i nie wiem, co mądrego mogłabym powiedzieć.
    Czekam na następny.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Grindylow :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Mam nadzieję, że Cię nie zawiodę. :) Przecinek już dostawiony. Wybaczam, wybaczam, co innego mogłabym zrobić, jeszcze się na mnie obrazisz i stracę czytelniczkę. ;D
      Również pozdrawiam

      Usuń
  2. Bardzo intrygujący prolog!
    Krótki, a zarazem chwytliwy, aż chce się czytać więcej, a tu niestety na razie niczego więcej nie ma :(
    Oczywiście masz we mnie czytelniczkę (: Nie jest to może komentarz moich (i pewnie twoich) marzeń, ale nigdy nie umiałam komentować prologów. Poprawię się w przyszłości!
    Życzę weny i czekam na rozdział pierwszy! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, jestem strasznie szczęśliwa ze juz wróciłaś i musze przyznać ze Zaciekawilas mnie ogromnie. Podjerzewam ze to jakas Dystopia. Juz Nie moge sie doczekać pierwszego rozdziału :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się cieszę, że wróciłam. :) Nie wiem czy to dystopia, czy bardziej fantasy, miałam mały problem z określeniem gatunku. Postaram się dodać za tydzień.
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Ja napiszę komentarz proporcjonalny do tekstu - krótki. Otóż chciałam napisać, że prolog mi się spodobał, chociaż mogłoby tutaj być trochę więcej zdań, wcale bym się za to nie obraziła. W kazdym razie postaram się wpadać w wolnej chwili jeśli dasz znać, że coś nowego masz:)
    Pozdrawiam:)
    somethingdiffernet-imagine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, zwykle w ogóle nie piszę prologów, od razu zaczynam pierwszym rozdziałem, ale do tej historii jakoś mi pasował i to taki krótki akurat. :D
      Dziękuję!

      Usuń
  5. No, no! Wreszcie jakaś główna bohaterka z pazurkiem xd Podoba mi sie, świetny pomysł! ^^
    pisujesobie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Prolog krótki, ale jakże treściwy! Jak już wyżej czytelniczki zauważyły, zapowiada się dynamiczna historia. Mam nadzieję, że główna bohaterka będzie bad ass'em - na co wskazuje fakt, że już wiemy, że zdążyła zabić, a opowieść się jaszcze nie rozkręciła :D
    Pozdrawiam, Sapphire ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Zakochałam się ❤️ Genialny prolog- to znaczy króciutki, ale bardzo chwytliwy. Podoba mi się pomysł stworzenia głównej postaci, która nie będzie cukrową laleczką. :> Mmm... Morderstwo głowy państwa. To dopiero coś ^^
    Idę wolnym(czyt. jak Flash) krokiem do pierwszego :))
    Pozdrawiam, Alessa :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, ja też mam już dosyć tych wszystkich uległych bohaterek bez własnego zdania i rozumu. :)
      Dziękuję i również pozdrawiam

      Usuń
  8. Hej :) przepraszam, że pojawiam się tu dopiero teraz ale wcześniej przy okazji mojego poprzedniego bloga jakoś nie miałam głowy do czytania czegoś innego, i jest mi z tym źle, bo Ty zawsze zaglądałaś do mnie, nawet jeśli Cię nie informowałam. Ale teraz jestem, biorę się za czytanie i przyznam Ci szczerze, że prolog choć tak krótki, to bardzo ciekawy. No i zaciekawiła mnie sama zakładka 'o opowiadaniu'. Nie mogę nic więcej teraz powiedzieć, bo nie wiem co kryją dalsze rozdziały. Dlatego już teraz zabieram się za czytanie i zostaję tu! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, nie przejmuj się, ważne, że jesteś! :) Cieszę się bardzo. Chyba z miesiąc próbowałam wymyślić jakiś dobry opis, bo wcale nie jestem w tym dobra, ale chyba udało mi się stworzyć coś w miarę chwytliwego. Dziękuję!

      Usuń